vipy na snapie, vipki na snapie, snapy premium - polskienudeski.pl

Czym są vipy na snapie? Czy warto je kupić?

SPIS TREŚCI

Sprzedawanie erotycznych materiałów w internecie to praktyka, która cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Materiały erotyczne można kupić w wielu miejscach, a jednym z nich jest popularna aplikacja społecznościowa – Snapchat. Za pośrednictwem aplikacji możemy natknąć się na wiele dziewczyn, które sprzedają „vipy na snapie”.

Najważniejsze informacje:

  • Sprzedaż treści erotycznych przez Snapa cieszy się coraz większą popularnością
  • Kobiety często sprzedają „vipy na snapie”, czyli dostępy do ich prywatnych zdjęć i filmów
  • Kupno „vipka na snapie” obarczone jest ryzykiem, ponieważ można trafić na oszustów
  • Zamiast kupować vipy na snapie, często lepiej dołączyć do darmowego portalu erotycznego

Szukasz sex grupy na snapie? Sprawdź tutaj! >>

Dlaczego ludzie sprzedają vipy na snapie?

Pomimo dużej ilości bezpłatnych materiałów erotycznych, ludzie chętnie płacą za dostęp do treści premium. Chociaż Snapchat zabrania publicznego umieszczania treści erotycznych, to handel vipami na snapie jest niezwykle popularny.

Snapchat to zwyczajna aplikacja społecznościowa – zupełnie jak Instagram czy TikTok. W niczym nie przypomina serwisu OnlyFans, który jest przystosowany do sprzedaży treści premium.

Zamiast kupować vipy… możesz też bawić się za darmo – sprawdź!

Dlaczego więc Snapchat jest wykorzystywany do zarabiania na materiałach erotycznych? Sprzedaż tego typu treści przez snapa jest bardzo łatwa. Różne funkcje aplikacji bardzo dobrze sprawdzają się do zarabiania na treściach erotycznych.

Na snapie możemy tworzyć zamknięte grupy, do których dostęp mają jedynie wybrani użytkownicy.

Możemy też wysyłać zdjęcia do poszczególnych użytkowników, a czas na oglądanie zdjęcia można ograniczyć nawet do jednej sekundy. Zdjęcie wyświetla się przez określony czas, a następnie przepada… i tyle.

Czym są vipy na snapie?

Czym właściwie są vip snapy? Taką nazwą możemy określić wszystkie usługi związane ze sprzedawaniem erotycznych treści. Przykłady?

Mogą to być zdjęcia, filmiki czy dostęp do zamkniętej grupy. Zasady płatności są różne i zależą od konkretnego twórcy.

Możemy zapłacić za wysłanie kilku zdjęć lub filmów. Możemy też wykupić coś w rodzaju subskrypcji i przez określony czas mieć dostęp do zamkniętej grupy. Możliwości jest naprawdę wiele!

Ile kosztują vipki na snapie?

Ile trzeba zapłacić za snapy premium? Ceny są naprawdę bardzo zróżnicowane! Niektóre osoby sprzedają swoje zdjęcia już za kilka złotych (5-10), za to inne oferują tylko bardziej rozbudowane i droższe pakiety.

Niektórzy oferują także spotkania, jednak to wykracza już poza strefę internetu i nie będziemy o tym pisać. Najczęściej spotkamy się z cenami wynoszącymi w okolicy 200-300zł za VIPa na określony czas. Z reguły jest to miesiąc, ale żadnych zasad tak naprawdę nie ma.

Jak znaleźć konta vip na snapie?

Gdzie w ogóle szukać użytkowników, którzy sprzedają snapy premium? Jest kilka miejsc, z których możemy skorzystać. Pierwszą z nich są wszelkiego rodzaju grupy dotyczące snapa, które znajdziemy na portalach erotycznych.

To jednak nie wszystko, bo skorzystać możemy również z grup na Facebooku. Tam również ogłaszają się osoby, które wysyłają zboczone snapy.

Marcysia wysyła snapki za darmo, zobacz jej profil.

Wystarczy, że dodamy jedną taką osobę i dalsze poszukiwania będą dużo łatwiejsze. Ludzie sprzedający vipy na snapie często udostępniają się nawzajem, aby szybko zwiększyć swoje zasięgi. Wystarczy więc wejść na „my story” takiej osoby i dodawać wszystkich po kolei.

Często snapy vip sprzedają także ludzie, którzy prowadzą konta w innych serwisach, takich jak OnlyFans. W takim przypadku wystarczy odwiedzić profil w mediach społecznościowych danej osoby i prawdopodobnie znajdziemy tam wszystkie informacje.

Czy vipy na snapie są bezpieczne?

Niestety, ale osoby sprzedające vipki na snapie to mogą być oszuści. Najczęściej spotkamy osoby, które podszywają się pod dziewczyny i wysyłają zdjęcia z internetu.

Możemy jednak spotkać się z sytuacją, że po wysłaniu pieniędzy zostaniemy po prostu zablokowani i nie dostaniemy żadnych zdjęć. Nikt nie weryfikuje osób sprzedających vipy na snapie, dlatego powinniśmy zachować czujność.

Jeżeli natomiast kupiłeś vipa na snapie i dziewczyna oferuje Ci wymianę zdjęć, pamiętaj o swoim bezpieczeństwie! Zobacz, jak bezpiecznie wysyłać nagie zdjęcia.

Snapchat premium – Jak nie dać się oszukać?

Co zrobić, aby nie dać się nabrać na fałszywe vipy na snapie? Przede wszystkim zwróćmy uwagę na to, jakie zdjęcia dana osoba wstawia na „my story”. Jeżeli fotki są słabej jakości, a dodatkowo w rogu znajduje się podpis „z rolki aparatu” – to prawdopodobnie fałszywe konto.

Podejrzenia mogą też wzbudzać niskie ceny, nienaturalny wygląd osoby na zdjęciach czy wstawianie zdjęć z twarzą. Realne osoby świadczące tego typu usługi zazwyczaj chcą pozostać anonimowe.

Jeżeli dziewczyna ze zdjęcia jest wyjątkowo ładna i dodatkowo pokazuje swoją twarz – to mogą być zdjęcia pochodzące z OnlyFans.

Jakie mogą być zarobki ze snapa vip?

Ile można zarobić, sprzedając vipy na snapie? Niektórzy zarabiają w ten sposób nawet kilkanaście tysięcy miesięcznie. Robi wrażenie, prawda? Są to jednak wyjątkowe sytuacje, a osoby zarabiające takie pieniądze często zajmują się tym „zawodowo”.

Są też dziewczyny, które bawią się za darmo…

Mamy na myśli wstawianie bardziej profesjonalnych materiałów, często pokazujących twarz i kosztujących nieco więcej – podobnie, jak na OnlyFans. Najczęściej jednak sprzedając vipy na snapie, ludzie zarabiają od kilkuset do kilku tysięcy złotych miesięcznie.

Czy warto płacić za vipy na snapie?

Na to pytanie oczywiście nie ma prawidłowej odpowiedzi. Darmowych materiałów erotycznych jest pod dostatkiem. Zawsze można też zachęcić kogoś, aby wysłał nam swoje nagie zdjęcia za darmo.

Jeżeli jednak vipki na snapie będą dla Ciebie bardziej satysfakcjonujące – zawsze możesz spróbować. My osobiście nigdy nie korzystaliśmy z tego typu rzeczy. Zdecydowanie bardziej wolimy poznawać realne osoby i nawiązywać z nimi prawdziwe kontakty – bez płacenia.

Dodaj komentarz